Info
Ten blog rowerowy prowadzi purzyc z miasteczka Zabrze. Mam przejechane 1151.81 kilometrów w tym 257.79 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 9.75 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2011, Maj4 - 1
- 2011, Kwiecień5 - 7
- 2011, Marzec4 - 8
- 2011, Luty1 - 2
- 2011, Styczeń2 - 16
- 2010, Październik2 - 3
- 2010, Sierpień1 - 0
- 2010, Lipiec8 - 11
- 2010, Czerwiec10 - 30
[%] wyjazdowo
Dystans całkowity: | 518.84 km (w terenie 175.98 km; 33.92%) |
Czas w ruchu: | 38:42 |
Średnia prędkość: | 13.41 km/h |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 43.24 km i 3h 13m |
Więcej statystyk |
- DST 4.87km
- Teren 1.20km
- Czas 01:13
- VAVG 4.00km/h
- Sprzęt Mongoose
- Aktywność Jazda na rowerze
OLSZTYNEK ... <SKANSEN>
Sobota, 3 lipca 2010 · dodano: 14.07.2010 | Komentarze 6
Kolejny raz mam problem od czego tu zacząć. Widocznie wodolejstwo nie jest moją mocną stroną, także skupię się na konkretach. Przygotowania do wyjazdu, pakowanie i takie tam, dojazd i całą resztę pominę :)
Długo zastanawiałem się jak opisać te kilka dni i ciągle nie wiem czy sposób jaki wybrałem jest właściwy... Wyjazd miał charakter rodzinno-wycieczkowy i trwał 8dni. Każdy dzień intensywny i spożytkowany do granic możliwości.
Początek miał miejsce w Olsztynku, gdzie pomieszkuje moja rodzinka. Po przyjeździe, powitaniach i opowieściach, ruszyliśmy z moją ukochaną na przejażdżkę. Krótka wycieczka na pobliski skansen, kilka fotek <pstryk, pstryk>, a później mała rodzinna bibka :)Skansen w Olsztynku - Młyn wodny
© purzycSkansen w Olsztynku - zabytkowy kościółek
© purzycSkansen w Olsztynku - Panienka z okienka :*
© purzycSkansen w Olsztynku - Zestaw do kawy
© purzyc
Trasa:
Olsztynek - Skansen. Skansen - Olsztynek.
- DST 41.84km
- Teren 29.30km
- Czas 03:02
- VAVG 13.79km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
BIKEORIENT rekreacyjnie
Niedziela, 27 czerwca 2010 · dodano: 30.06.2010 | Komentarze 4
Następnego dnia organizatorzy zafundowali nam wycieczkę krajoznawczą z przewodnikiem. W przyjaznej atmosferze zjeździliśmy Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich. Tym razem był czas na podziwianie krajobrazu i pogaduchy. Trasa i okolica ciekawa, aczkolwiek naszej Helenki nic nie przebije :D
Po rajdzie szybki pakowanie i powrót malinową rakietą.
Jestem za a nawet bardzo za kolejnym takim wyjazdem. Jeszcze raz ukłony dla organizatorów. Chłopcy postarali się.Zbiórka przed rajdem
© purzycMonika i Asia a za nimi Jacek
© purzycKosiół marjawicki
© purzycTradycyjnie najpierw zdjęcie później pomoc :P
© purzyc
Trasa:
- DST 107.50km
- Teren 70.00km
- Czas 06:43
- VAVG 16.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
BIKEORIENT
Sobota, 26 czerwca 2010 · dodano: 29.06.2010 | Komentarze 6
Pisać można by wiele, ja jednak wolę treściwie i krótko. To mój pierwszy taki wyjazd i na pewno nie ostatni. Świetna atmosfera, organizacja i ludzie.
Cała impreza dzieliła się na trzy etapy dnia pierwszego i rajd rekreacyjny dnia drugiego :) W każdym z etapów należało zdobyć jak najwięcej punktów kontrolnych oznaczonych na mapie. Jak się okazało nie było to takie łatwe. Przeróżnie wytypowane miejsca nie raz mnie szokowały i pewnie gdyby nie fakt, że jeździłem z Darkiem miałbym spore problemy żeby się w tam odnaleźć.
ETAP 1 --> Wzniesienia Łódzkie.
W pierwszym etapie zdobyliśmy wszystkie punkty kontrolne za wyjątkiem odcinka specjalnego, który jak się później okazało bym ekstremalnie masakryczny.Zdecydowana większość trasy przebiegała w terenie: lasy, pola, łąki, pagórki i doliny. Start
© purzycNowe pedały wypiąć się nie chciały :P
© purzycPrzerwa na sezamka
© purzycJeden za punktów na trasie
© purzyc
Zdobyte punkty kontrolne: 24, 27, 23, 26, 19, 22, 20, 25, 21.
ETAP 2 --> Las łagiewnicki
Z braku czasu w drugim etapie zaliczyliśmy tylko jeden punkt. Był to warunek konieczny do przejścia do kolejnego etapu. Oczywiście wybraliśmy punkt położony najbliżej :)
Zdobyte punkty kontrolne: 11
ETAP 3 --> Okolice Zgierza
W trzecim ostatnim etapie. Lekko zmęczeni zdobyliśmy 3 z 10 punktów. Na więcej nie było czasu ani sił.Jedna z dróg na 29 punkt kontrolny
© purzycSzkoda że nie wziąłem kąpielówek :D
© purzycNie ma to jak wuszt
© purzyc
Zdobyte punkty kontrolne: 30, 29, 32.
Reasumując, było kaczo byczo i indyczo! Dziękuje wszystkim za mile spędzony czas i pozdrawiam nowo poznanych Bikestatowiczów :)